14.7 C
Kraków
czwartek, 12 września, 2024

Leczenie zatok

Problemy z zatokami

Kłopoty z zatokami zwykle postrzegamy jako dolegliwość sezonową, ujawniającą się wraz z nastaniem chłodniejszych miesięcy. Niestety, jeśli infekcja pojawi się raz, wzrasta prawdopodobieństwo, że będzie nawracać – zwłaszcza, jeśli pierwotnie była nieprawidłowo leczona. Chore zatoki najczęściej objawiają się poprzez silny ucisk w okolicy nosa i oczu, katar, ograniczoną zdolność oddychania i intensywne bóle głowy. Jak możemy wspomóc ich leczenie?

Budowa zatok

Mianem zatok określamy przestrzenie wewnątrz kości twarzoczaszki, które możemy dodatkowo podzielić na zatoki czołowe, zatoki szczękowe, zatoki klinowe oraz zatoki sitowe. Do najistotniejszych funkcji, jakie pełnią, należy m.in. ogrzewanie wdychanego powietrza, co w dodatku wpływa na termoizolację i ochronę struktur czaszki. Stan zapalny wywołany potencjalnym zakażeniem, powoduje obrzęk błony śluzowej, którą są wyścielone, a tym samym gromadząca się wewnątrz wydzielina staje się pożywką dla drobnoustrojów i blokuje swobodny przepływ powietrza – natomiast pacjent zaczyna odczuwać dyskomfort.

Na rozwinięcie się infekcji mogą wpłynąć:

  • nieleczony problem stomatologiczny, taki jak próchnica
  • stan zapalny w innym punkcie organizmu (zakażenie poprzez układ krwionośny)
  • nieodpowiednio lub wcale wykształcone struktury zatok w okresie płodowym
  • czynniki zewnętrzne à osłabienie, dysfunkcje górnych dróg oddechowych, takie jak astma

Powtarzający się stan zapalny w obrębie zatok może doprowadzić do patologicznych zmian w ich obrębie – mówimy wtedy o przewlekłym stanie zapalnym, pojawiającym się w sytuacjach obniżonej odporności, którego charakterystycznym objawem jest żółtawa lub zielonkawa wydzielina z nosa.

osteopata

Antybiotyk – a co potem?

Najpopularniejszą formą leczenia zapalenia zatok stanowi antybiotykoterapia, wspomagana dodatkowo poprzez leki powszechnie stosowane przy problemach z górnymi drogami oddechowymi (areozole do nosa, płukanki, inhalacje). Przy chronicznych trudnościach, tego typu sposoby mogą okazać się uciążliwe i niewystarczające. Uporczywe aplikowanie antybiotyków może w dodatku obniżyć ich docelową skuteczność, wyjaławiając błonę śluzową. Dla pacjentów cierpiących na przewlekłe infekcje, rozwiązaniem (i ulgą zarówno dla ciała, jak i portfela), może okazać się osteopatia.  Całościowe podejście tej dziedziny do funkcjonowania ludzkiego organizmu sprawia, że przy okazji poszukiwania przyczyn nawracających infekcji, wielu pacjentów pozbywa się także innych dolegliwości, pozornie niezwiązanych z główną osią choroby.

Osteopatia a dysfunkcyjne zatoki

Wyobrażając sobie zatoki, należy pomyśleć o parach niewielkich baloników umiejscowionych w strategicznych miejscach. Wypełniające je powietrze pomaga regulować poziom wewnętrznego ciśnienia, natomiast przewlekły stan zapalny i nagromadzony wysięk ogranicza przestrzeń „balonika”, skutkując ograniczeniami w obszarze naturalnej ruchomości kości czaszki. To niezwykle istotne, ponieważ to na ich mobilności, wraz z fluktuacjami płynu mózgowo-rdzeniowego oraz pobudliwością układu nerwowego opiera się jeden z filarów osteopatii – terapia czaszkowo-krzyżowa. Pracując nad tego typu zaburzeniami, specjalista dąży m.in. do przywrócenia prawidłowego krążenia krwi i limfy, zrównoważenia napięcia w obszarze opon mózgowych i wyregulowania tzw. mikro-pompy drenażowej.

Osteopatia ma za zadanie przede wszystkim pobudzić naturalne zdolności organizmu do regeneracji. Jej techniki mogą pozytywnie wpłynąć również na obniżenie się poziomu stresu u pacjenta, a zarazem skutkować polepszeniem się odporności jego organizmu, który skuteczniej podejmie walkę z potencjalnymi infekcjami, co w dodatkowy sposób obniży szansę na nawrót dysfunkcji zatok.