15.5 C
Kraków
poniedziałek, 16 września, 2024

Objawy psychosomatyczne przed wyjściem do szkoły. Jak wyleczyć dziecko ze stresu szkolnego?

Terapia dzieciObjawy psychosomatyczne przed wyjściem do szkoły. Jak wyleczyć dziecko ze stresu szkolnego?

To drugoklasista, którego co kilka dni rano boli brzuch. Nastolatek, który mdleje przed sprawdzianem, a nawet przy wywołaniu do odpowiedzi ustnej. Trzylatek, wymiotujący w przedszkolnym korytarzu, na obezwładniającą myśl o tym, że za kilka minut będzie musiał rozstać się z mamą.

Objawy psychosomatyczne u dzieci obejmują powyższe i wiele innych. Mają na celu zapobiec zetknięciu się organizmu z czynnikiem tak stresogennym, jak trudne klasówki z nierozumianej matematyki, krzyczący pan od WF-u czy kilka godzin bez rodzica, w hałaśliwym otoczeniu nieznanych ludzi. To wskazówki, które wołają „Uciekaj!”, ale również „Pomocy!”.

Do objawów psychosomatycznych u dzieci szkolnych należą:

  • bóle głowy, brzucha, mięśni;
  • wymioty, nudności;
  • zaparcia, biegunki;
  • osłabienie, zmęczenie;
  • zaburzenia snu i apetytu;
  • wycofanie, unikanie ludzi lub agresja;
  • częste zapadanie na infekcje.

Mają one charakter regularny (występują np. kilka razy w tygodniu lub każdorazowo przed sytuacją wywołującą stres) i nie wynikają z przyczyny medycznej. Występują u dzieci, które nie potrafią jeszcze zwerbalizować swoich uczuć (dzieci żłobkowe, młodsze przedszkolaki), ale i u starszych, których emocje są ignorowane, niezaopiekowane przez dorosłych.

Badania przeprowadzone przez Instytut Edukacji Pozytywnej wykazały, że „wypalenie szkolne” może występować aż u 73% dzieci.[1] Do najczęstszych przyczyn należą: niedostosowany do potrzeb dziecka proces adaptacji, przeładowany zajęciami obowiązkowymi i dodatkowymi harmonogram, stresujący system oceniania, hejt ze strony rówieśników, nauczyciele bez empatii i brak zrozumienia ucznia. Niektóre dzieci i nastolatki przeżywają dodatkowo problemy rodzinne, więc objawy psychosomatyczne mogą pojawiać się u nich przez większość czasu. Jak kołowrotek cierpienia, z którego trudno się wydostać bez pomocnej dłoni – dlatego tak ważne jest podejście do dziecka indywidualnie.

Jak radzić sobie z objawami psychosomatycznymi u dzieci szkolnych i przedszkolnych?

  • Zapobiegawczo, zacznij od dobrej adaptacji. Polskie szkolnictwo oraz opieka przedszkolna i żłobkowa wciąż zmieniają się na lepsze, jednak raczej w tempie ewolucji niż rewolucji. Pojawia się możliwość adaptacji dziecka do placówki w towarzystwie rodzica. To warunki idealne, które występują w części edukacyjnych instytucji. Co w przypadku, gdy już od pierwszych dni dzieci oddaje się pod opiekę pań w trybie „kiss&go”? Niektóre maluchy radzą sobie z rozłąką naprawdę dobrze, jednak jeśli Twoje dziecko wieczorem ma kłopoty z zaśnięciem, nerwowo wybudza się w nocy, a rano wymiotuje ze stresu, warto starać się o możliwość prawidłowej adaptacji – u wychowawców i u dyrekcji.
  • Zastanów się, czy dziecko ma czas na odpoczynek. Być może przebywanie w placówce od 8 do 16 to dla niego zbyt duże obciążenie sensoryczne i emocjonalne. Zarówno maluchowi, jak i starszakowi, warto czasami pozwolić na dzień wolny, a także samodzielne dobieranie rodzaju i ilości zajęć dodatkowych.
  • Dąż do źródła problemu. Nie ignoruj w oczekiwaniu „aż przejdzie samo”. Po pierwsze, nieprzyjemne sytuacje w szkole mogą przybrać na sile (wraz z bólem głowy naszego nastolatka), po drugie – nie warto młodym ludziom przekazywać bierności. Jeśli materiał z biologii jest dla dziecka zbyt skomplikowany, możesz pomóc mu w nauce bądź poprosić o pomoc korepetytora lub znajomą osobę. Nauczyciel, który pozwala sobie na nieprzyjemne uwagi? Zgłoś go do dyrekcji, znajdź wśród rodziców sojuszników w sprawie. Koledzy, którzy dręczą? W trzeciej dekadzie XXI w. nie ma na to zgody. Udając się do szkoły, rodzic niekiedy musi stanąć do walki. Wysiłek procentuje zmianą, która ułatwia funkcjonowanie również kolejnym rocznikom uczniów.
  • Przy okazji, prowadź „edukację emocjonalną” od najmłodszych lat. Umiejętność nazywania i wyrażania emocji rozwinięta u kilkulatka znacznie ogranicza pole manewru agresji i autoagresji. Ponadto, dzięki swobodnym i nieoceniającym rozmowom o emocjach, nastolatek będzie czuł komfort w przychodzeniu do ciebie z trudną sprawą.
  • Zgłoś się po profesjonalną pomoc do psychologa szkolnego, terapeuty, psychiatry. Przewlekły stres skutkuje nie tylko rozstrojem układu trawiennego, bezsennością i apatią. Może przerodzić się w nerwicę lekową, depresję i inne zaburzenia, które prowadzą nawet do samookaleczania ciała. Podstawą jest komunikacja – problem wypowiedziany to problem w części rozwiązany.
  • Udaj się do osteopaty. Specjalista będzie chciał rozpoznać wszystkie fizyczne symptomy stresu, a następnie, za pomocą delikatnego dotyku, poprawi przepływ limfy w newralgicznych miejscach, rozluźni spięte obszary mięśni i powięzi oraz zrelaksuje całe ciało. Podpowie również, jak dbać o siebie całościowo, by w pełni sił stawiać czoła codziennym problemom.

Ogromny stres dziecka wywołuje stres także u rodzica – dlatego z niektórych rozwiązań warto skorzystać we dwójkę. Drogi Rodzicu, czy masz czas na sen, czy dbasz o swoje ciało (masaż lub wizyta u osteopaty to zawsze dobry pomysł) i psychikę? Powiedzenie „szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko” traci nieco na znaczeniu, gdy na horyzoncie pojawia się szkoła. Pamiętaj jednak, że projektujesz na latorośl swoje schematy zachowań, również te dotyczące aspektu self-care.

[1]https://zdrowie.pap.pl/rodzice/stres-szkolny-niedostrzegane-cierpienie-dzieci

Umów wizytę u osteopaty lub fizjoterapeuty w Krakowie

Poniżej znajdziesz listę rekomendowanych osteopatów i fizjoterapeutów pediatrycznych w Krakowie. Możesz umówić się na wizytę online już teraz!

Sylwia Kiper

Osteopatia niemowląt i dzieci

Olga Blecharz-Stępniak

Fizjoterapia niemowląt i dzieci

Sprawdź inne tagi:

Najpopularniejsze artykuły